Cytuj:
Cytuj:
Porażka
Posadziłem magnumkę u kogoś na działce.

Jak dobrze rozumiem to przynajmniej na Polskiej ziemi będzie rosła

Kolega posadził w wakacje Stralisa ale u Niemca,nad ranem wyrwali go holownikiem
Ja koło domu to zrobiłem, drogówka koło ronda stała, objazdem musiałem jechać

Wąska asfaltowa droga dokładnie wiedziałem, że w jednym miejscu samym koniem telepie jak cholera. Ale jak telefon nie stygnie... Noge na pedał położyłem, automat to się rozpędził, i wpadłem 70 tam gdzie premiumkoo 40 zwalniałem i poleciałem jak rolnik pod dopłaty
Wąski ten asfalt, duży uskok między asfaltem a poboczem, tak to bym wyratował. Ale pobocza złapała i nie ogarłem, ważne, że w drzwo nie przyłożyłem i rowu nie wykopali.
Chłop krzaki na działce ma z głowy, jak koparką jeszcze pojeździli.
Straty na aucie, zerowe bo wycelowałem między drzewami, 250zł koparka kosztowała, wywlekła ją jak szmate.
Dawno tak się nie przestraszyłem
