wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://www.harnas.wagaciezka.com/ |
|
Egzamin kat. C Kielce http://www.harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=21288 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | nexus [ 11 sie 2009, 21:16 ] |
Tytuł: | Re: Egzamin kat. C Kielce |
monika_carmen ja jak zdawałem na C w WORD Kielce to raz mnie udupił za to, że mu nie pokazałem świateł obrysowych, a na placu wszystko dobrze zrobiłem, dopiero jak skończyłem plac to wtedy mi powiedział, że zapomniałem o wskazaniu obrysówek. Także musisz się pilnować ![]() Pozdrawiam. |
Autor: | monika_carmen [ 11 sie 2009, 21:30 ] |
Tytuł: | Re: Egzamin kat. C Kielce |
No ja A i B zdawalam wlasnie w kielcach i szczerze powiem ze byłam swiadkiem wielu niesprawiedliwosci i o wielu tez slyszalam. No ja dopiero zaczynam swoja przygode z C ale teraz juz wiem ze w razie czego mam sie do kogo zwrocic ![]() ![]() |
Autor: | Fuller [ 11 sie 2009, 21:53 ] |
Tytuł: | Re: Egzamin kat. C Kielce |
Powiem tak,jak ja zaczynałem przygodę z robieniem uprawnień to też mówili jacy to egzaminatorzy nie są źli itd.. Ale prawda jest taka że to my jesteśmy sobie winni w 90%,zżera nas stres...i potem się mówi "a ujeb*** mnie specjalnie" no bo przecież mało kto się przyzna że...zapomniał zapiąć pasów,zaświecić świateł, czy choćby odbezpieczyć zamka w siodle (znam takich przypadków mnóstwo) Uważam że dużooo opowieści o "złych" egzaminatorach to bajki.Spędziłem trochę-można powiedzieć dni w WORDzie i wiem już swoje.... Dlatego Tym co dopiero będą zdawać polecam jak najmniej się denerwować a jak najwięcej myśleć i będzie dobrze!!;] Ps.oczywiście że się zdarzają też "chamscy" egz. żeby nie było że wszystkich "wybielam" |
Autor: | monika_carmen [ 11 sie 2009, 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Egzamin kat. C Kielce |
No ja za pierwszym razem jak zdawalam B to tez zawalilam i wiem ze jestem sama sobie winna. Strasznie mi zalezalo i bylam tak zestresowana ze zapomnialam jak sie wlacza swiatla ;D hahahaha smiac mi sie chce z siebie samej do dzis ![]() |
Autor: | wilczek247 [ 14 sie 2009, 23:30 ] |
Tytuł: | Re: Egzamin kat. C Kielce |
apropo zdawalności na kat. C to dla pocieszenia można powiedzieć ze jest trochę większa niż na kat. B |
Autor: | wilczek247 [ 19 sie 2009, 18:04 ] |
Tytuł: | Re: Egzamin kat. C Kielce |
![]() ![]() ![]() ![]() dziś o 9 rano miałem egzamin zdawałem na małym manie. na placu wylosowałem prostopadłe przodem i zawracanie na 3 dodatkowo miałem sprawdzić światła mijania i klakson. |
Autor: | MaX771 [ 19 sie 2009, 23:05 ] |
Tytuł: | Re: Egzamin kat. C Kielce |
co do zdawalnosci w kielcach... jesli potrafisz jezdzic i nie zje cie stres to zdasz... tu nie jest tak ze puszczaja byle kogo, musisz sie wykazac. zdalem za 3 razem, wiem co mowie ![]() prostopadle przodem, lub tylem, i zawracanie na 3 jest chyba na kilku kartach... bo najczesciej sie takie losuje, wiec nalezy bardzo trenowac wlasnie to na kursie, rownolegle jak i gorka, jest bardzo malo spotykane, dziwie sie czemu. grunt to albo uczyc sie w ck, albo dokupic godziny w ck, to informacja dla osob ktore nie mialy stycznosci z transportem drogowym, ci co jezdzili zawodowo na 3,5T dadza sobie rade bez dodatkowych godzin ![]() podobno latwiej w ck zdac na tandemie niz na zestawie, tak mi mowil instruktor z enigmy. moze dlatego tak mowil ze to oni maja tandema... jednakze nie ukrywam firmy bo tylko dzieki nim zdalem ![]() ![]() |
Autor: | nexus [ 20 sie 2009, 12:49 ] |
Tytuł: | Re: Egzamin kat. C Kielce |
Cytuj:
podobno latwiej w ck zdac na tandemie niz na zestawie, tak mi mowil instruktor z enigmy. moze dlatego tak mowil ze to oni maja tandema... jednakze nie ukrywam firmy bo tylko dzieki nim zdalem
A co to za różnica tandem czy naczepa? Troszkę inaczej się jeździ ale to kwestia przyzwyczajenia. Ja tam chodziłem do nauki jazdy Krzysztof na naczepę i zdałem za pierwszym razem.
![]() ![]() |
Autor: | MaX771 [ 09 lip 2010, 1:36 ] |
Tytuł: | Re: Egzamin kat. C Kielce |
nie zgadzam sie, zdawalem na tandemie, aktualnie jestem po 2 miesiacach bitej jazdy na naczepie, dopiero w ostatnim tygodniu zaczalem pojmowac w jaki sposob porusza sie naczepa do tylu, wczesniej na wskazowki drugiego kierowcy doswiadczonego, mojego nauczyciela... za cholere pojac tego nie moglem, tandem jak chcesz to skreca, naczepa zachodzi i trzeba przewidywac jej ruch, jak za bardzo zaciagniesz konia, to naczepa za daleko pojdzie... a tandemem normalnie na lusterka mozna jezdzic, naczepa do tylu na lusterka to ch...jnia nie jazda... jakbym mial doradzac robcie prawko na naczepach, a najlepiej na przyczepach ktore lamia sie w 2 miejscach na haku i pod paka, wtedy bedzie wam latwiej na naczepie a tandemem to juz bedziecie smigac z zamknietymi oczami |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |