Katowice
Pomecze sie te kilka lat i zastapie Korniego bo Jego psychika moze byc juz na wykonczeniu po wykladach na Garbsenie, ewentualnie Dzanglerze ;d
Wysłane z mojego iPhone 5s za pomocą Tapatalk 2
| wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://www.harnas.wagaciezka.com/ |
|
| Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 http://www.harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375 |
Strona 181 z 3555 |
| Autor: | Luka [ 04 lip 2014, 22:33 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Transport na wydziale transportu, czekam na przepowiednie ;>
Katowice, Bytom czy Tychy?
Wysłane z mojego iPhone 5s za pomocą Tapatalk 2 |
|
| Autor: | s.szymon [ 04 lip 2014, 22:43 ] |
| Tytuł: | Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Katowice Pomecze sie te kilka lat i zastapie Korniego bo Jego psychika moze byc juz na wykonczeniu po wykladach na Garbsenie, ewentualnie Dzanglerze ;d Wysłane z mojego iPhone 5s za pomocą Tapatalk 2 |
|
| Autor: | użytkownik usunięty [ 04 lip 2014, 22:44 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Transport na wydziale transportu, czekam na przepowiednie ;>
Wedle życzenia:Transport na trasie: przygotowanie żarcia-okienko McDrive. Z odprawą celną na stanowisku pakowania chusteczek. |
|
| Autor: | korni8808 [ 04 lip 2014, 23:06 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Na Garbsenie to ja nigdy w życiu nie byłem  Poza tym w tej sytuacji to możesz powiedzieć "Dobry wieczór", a nie "Witam"  Powitać to My Ciebie możemy
|
|
| Autor: | roii [ 04 lip 2014, 23:19 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Student politechniki slaskiej wita ;D
Wysłane z mojego iPhone 5s za pomocą Tapatalk 2 Politechnika w Kielcach jeszcze rekrutuje  Może też dołącze do Ciebie (jeżeli przyjmą  )
|
|
| Autor: | Rossi [ 04 lip 2014, 23:28 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Bez minimum licencjatu na Garbsenie możesz o tym zapomnieć. Do Garbsena daleka droga, trzeba przejść wszystkie szczeble edukacji poczynając od przedszkola na Olszynce!Krążą teorie, że UP GArbsen powstał w kontrze dla wylęgarni Bautzen celem wyrównania sił w pojedynku kierowcy vs BAGusy. A w związku z wakacjami zajęcia dydaktyczne na Garbsenie nie są prowadzone, ale można odbyć praktyki na zwężce Lehrte. |
|
| Autor: | użytkownik usunięty [ 04 lip 2014, 23:42 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: (...)A w związku z wakacjami zajęcia dydaktyczne na Garbsenie nie są prowadzone, ale można odbyć praktyki na zwężce Lehrte.
Przepraszam, a co z Uniwersytetem "Am Frankenhohe" i jego filią "Am Hohenlohe"?
Cytuj: Do Garbsena daleka droga, trzeba przejść wszystkie szczeble edukacji poczynając od przedszkola na Olszynce!(...)
Na tym etapie edukacji wykłady i zajęcia praktyczne z omijania kolejek, trzymania miejsca w kolejce do przejścia granicznego prowadziła wysoko specjalizowana kadra nauczycielska z firmy "Kołoczek" 
|
|
| Autor: | Harry_man [ 04 lip 2014, 23:43 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
A można się zapisać podyplomowo na ten uniwersytet? Jakie wymagania trzeba spełnić? |
|
| Autor: | użytkownik usunięty [ 04 lip 2014, 23:45 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Politechnika w Kielcach jeszcze rekrutuje
Ale na Politechnice Świętokrzyskiej odbywają się tylko zajęcia ze specjalizacji: "Przewóz materiałów sypkich"
(...) |
|
| Autor: | korni8808 [ 04 lip 2014, 23:47 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Przepraszam, a co z Uniwersytetem "Am Frankenhohe" i jego filią "Am Hohenlohe"?
Na Frankenhohe 3 razy w miesiącu ja prowadzę konsultacje
|
|
| Autor: | dies_nefastus [ 04 lip 2014, 23:47 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: A można się zapisać podyplomowo na ten uniwersytet? Jakie wymagania trzeba spełnić?
Chodaki, podkoszulek typu "żonobijca", zestaw prysznicowy noszony w reklamowce z biedronki, "sustka s psodu", znajomość tekstów typu "młody, Ty się nie znasz..."To taka podstawa. PS: I musisz mówić "bynajmniej" (zamiast przynajmniej), blandeka, borta, blomba, dektura. A na CB: "To wszystko wina Tuska", "Tak jak mówisz koleszko"... |
|
| Autor: | jabson [ 04 lip 2014, 23:53 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Zapomniałeś jeszcze o "dewasto" i znajomości możliwości oszukiwania tacho
|
|
| Autor: | Borek [ 04 lip 2014, 23:57 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Katedra Filologii CB Radia, kierownik zakładu Pysia Pysia oraz Koziolek Matolek, adiunkci Rosolosprzedawacze, Ssaki Leśne oraz pracownicy przydrożnych barów. |
|
| Autor: | SlawekDxI [ 04 lip 2014, 23:57 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Chciałem to samo napisać co Jabson
|
|
| Autor: | użytkownik usunięty [ 05 lip 2014, 0:06 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Natomiast ja prowadzę zajęcia z zakresu: "Wieczorne dyżurowanie w oczekiwaniu na zlecenie przewozu przesyłek kurierskich". Zajęcia odbywają się w czwartkowe i piątkowe wieczory, w godzinach 18:00 - 23:00, zakończone są prezentacją pt.: "Zachowanie się zestawu podczas hamowania bez podpiętego przewodu EBS w naczepie". Prezentacja ta jest poprzedzona krótkim wykładem n.t. "Działanie hamulcy w tirze". |
|
| Autor: | Luka [ 05 lip 2014, 0:13 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Katowice
Nie jest źle(choć mogłoby być lepiej), własnie mija mój 2 z 3 tygodni w Newcastle, wyjazd z uczelni. Trzeba się tylko dobrze zakręcić Pomecze sie te kilka lat i zastapie Korniego bo Jego psychika moze byc juz na wykonczeniu po wykladach na Garbsenie, ewentualnie Dzanglerze ;d Teraz się trochę pozmieniał plan studiów odkąd weszły ramy kształcenia, więc i sposoby zaliczeń mogły się zmienić, ale jak się odezwiesz po wakacjach to pomyślimy nad jakimiś notatkami jak będziesz zainteresowany
|
|
| Autor: | zola1217 [ 05 lip 2014, 1:03 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Stoję w samym środku Wrocławia dokładnie na placu dominikanskim, po oczekiwaniu na koniec zakazu i dojechaniu 16km okazało się że rozładunek odwołany może uda się jutro... Porażka Kibluje 60km od domu w weekend... |
|
| Autor: | jabson [ 05 lip 2014, 1:08 ] |
| Tytuł: | Re: Odp: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
 Cytuj: Stoję w samym środku Wrocławia dokładnie na placu dominikanskim, po oczekiwaniu na koniec zakazu i dojechaniu 16km okazało się że rozładunek odwołany może uda się jutro... Porażka Kibluje 60km od domu w weekend...
Zamiast narzekać to byś sam wziął i rozładował tę naczepę co za świat, żeby kierowca się za robotę nie wziął tylko czekał i narzekał
|
|
| Autor: | zola1217 [ 05 lip 2014, 8:18 ] |
| Tytuł: | Re: Odp: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Cytuj: Stoję w samym środku Wrocławia dokładnie na placu dominikanskim, po oczekiwaniu na koniec zakazu i dojechaniu 16km okazało się że rozładunek odwołany może uda się jutro... Porażka Kibluje 60km od domu w weekend...
Zamiast narzekać to byś sam wziął i rozładował tę naczepę co za świat, żeby kierowca się za robotę nie wziął tylko czekał i narzekał
Cytuj: Cytuj: Stoję w samym środku Wrocławia dokładnie na placu dominikanskim, po oczekiwaniu na koniec zakazu i dojechaniu 16km okazało się że rozładunek odwołany może uda się jutro... Porażka Kibluje 60km od domu w weekend...
Zamiast narzekać to byś sam wziął i rozładował tę naczepę co za świat, żeby kierowca się za robotę nie wziął tylko czekał i narzekał |
|
| Autor: | bułkowski410 [ 05 lip 2014, 13:16 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Same sukcesy... Kupiłem buty na motor za prawie 800zł i po kilku wypadach jak już je trochę zmasakrowałem stwierdzam że są za małe  dałem do szewca ale chyba nic nie zdziała, chyba że macie jakieś pomysły? Ostatnio na radyjku nad ranem wołają że kierowca do zabrania, ile mogłem to podwiozłem, dziadkowi zepsuł się tir na morzem a był z końca Bieszczad (podobno), gadki że w naszych stronach to ludzie są jeszcze dobrzy itd, ble ble te z innych miastów to złe som. Bidok rok do emerytury a takie życie ciężkie itd. i nawet kawy mi nie kupi bo zostało mu 2.60 zl mówi. Co on zrobi nie ma pieniędzy nie ma od kogo a głodny itd. Potem jakoś autobusami musiał się dostać więc mówię ok masz 100zł i mi odeślesz. Z szacunku do starszych i że kolega po fachu myślę szkoda człowieka, nie spał po nocach i takie sytuacje. Dziękował, mówił że zaprosi mnie w góry wziął tel. a nawet wizytówkę mu dałem, no i nie zadzwonił i pieniędzy nie wysłał, a miał jak tylko przyjedzie. Choć w jednym nie kłamał, to na bank był KIEROFCA Także dziadku co Ci mogę powiedzieć jak mnie czytasz, żyj sobie żyj i wypchaj się tą stówą, ale jak Ci jeszcze staje to życzę żeby nie stawało... ooo. |
|
| Strona 181 z 3555 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|