[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego :: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 - Strona 238
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://www.harnas.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://www.harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 238 z 3559

Autor:  Pawełeczek [ 07 wrz 2014, 16:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Niemcy nie czepiają sę tych kuchenek. Gaz w tych puszkach jest kaloryczny.
Wygodna, mało miejsca zajmuje...
Ale trzeba hurtowo kupować na allegro naboje do niej, bo szybko schodzą.
Droższa w użytkowaniu niż butla.
Dziękuję

Autor:  bibor80 [ 07 wrz 2014, 16:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Pawełeczek, ja jak zaczynałem jeździć, to sobie wymyśliłem, że taką kuchenkę będę używał. Po pierwszej trasie, kuchenkę wrzuciłem do piwnicy, a kupiłem butle gazową. Miejsca trochę więcej zajmuje, ale jest dużo taniej.

Autor:  Edler [ 07 wrz 2014, 20:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja uzywam takiej kuchenki i bardzo polecam. Miejsca zajmuje malo, gaz mi starcza na okolo 2 do 3 tygodni ale w aucie gotuje tylko wode na kawe i herbate, jednak taka puszka gazu kosztuje kolo 10 zl w PL wiec moze i drozej ale wygodniej. Tylko trzeba pilnowac zeby zawor byl zakrecony bo mozna podtruc kolege spiacego na gornym lozku :D

Autor:  dies_nefastus [ 07 wrz 2014, 20:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
jednak taka puszka gazu kosztuje kolo 10 zl w PL wiec moze i drozej ale wygodniej.
W hurcie na allegro można kupić nawet po 5zł...

Autor:  Long [ 07 wrz 2014, 20:42 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mój ojciec zamienił butlę na taką właśnie kuchenkę i jest baaaaaardzo zadowolony. Owszem, jest to nieco droższe rozwiązanie, ale dużej różnicy w portfelu nie odczujesz. Woda gotuje się szybciej, zajmuje to mniej miejsca, jest bardziej praktyczne i podejrzewam że bezpieczniejsze. Kartusze (naboje do tego palnika) hurtem zamówisz sobie na allegro, koszt jednego waha się w granicach 4 zł.
Przy codziennym użytku (5-7 razy powiedzmy) jedna puszka wystarczy Ci na 2 tygodnie.

Autor:  Pawełeczek [ 07 wrz 2014, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dzięki wszystkim za opinię :) W tygodniu butla używana jest może z 5-10x żeby podgrzać ciepły posiłek i to wszystko. Herbatę rzadko piję :( A kawy w ogóle :)
Przemyślę to sprawę :)

Autor:  Grzesiek_KBR [ 07 wrz 2014, 21:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Odpaliłem Euro Truck Simulator... w życiu tyle szkód nie wyrządziłem :/

Autor:  dies_nefastus [ 07 wrz 2014, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Odpaliłem Euro Truck Simulator... w życiu tyle szkód nie wyrządziłem :/
Gdzieś mam takie zdjęcie z Francji jak mój szef po 9h jazdy i 13h pracy zamiast jeść i pić piwo gra w ETS :) Jakby mało mu było w realu...

Autor:  Grzesiek_KBR [ 07 wrz 2014, 21:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Gdzieś mam takie zdjęcie z Francji jak mój szef po 9h jazdy i 13h pracy zamiast jeść i pić piwo gra w ETS :) Jakby mało mu było w realu...
Tyle że ja praktycznie gier nie używam, zakończyłem to razem z końcem szkoły, a odpaliłem z czystej ciekawości, po prostu chciałem Scanią pojeździć a nie śmiesznym Yeahlczem :lol:

Autor:  jabson [ 07 wrz 2014, 21:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Założyłem obudowy lusterek po malowaniu. Po ciemku jest miodzio ;)

Autor:  Long [ 07 wrz 2014, 21:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Grzesiek, to chyba wszystkie złości i żale tam wyładowałeś :)

Autor:  Grzesiek_KBR [ 07 wrz 2014, 21:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Grzesiek, to chyba wszystkie złości i żale tam wyładowałeś :)
A żebyś wiedział po pierwszym trąceniu przeszkody cofałem na żywioł :lol:

Autor:  bibor80 [ 07 wrz 2014, 21:28 ]
Tytuł:  Re: Odp: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Przy codziennym użytku (5-7 razy powiedzmy) jedna puszka wystarczy Ci na 2 tygodnie.
Ja nie wiemco wy za kartusze mieliście. Chyba, że gotujecie wyliczona ilosc wody, żeby na kubek herbaty było. U mnie w tygodniu schodziły prawie dwa naboje, nie gotując obiadów za bardzo.
Butlę 3kg napełniłem za 17 PLN i służy mi już w drugiej trasie

Autor:  Long [ 07 wrz 2014, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
A żebyś wiedział po pierwszym trąceniu przeszkody cofałem na żywioł :lol:
Po pierwszym dzwonie jest już wszystko jedno :)
Cytuj:
Cytuj:
Przy codziennym użytku (5-7 razy powiedzmy) jedna puszka wystarczy Ci na 2 tygodnie.
Ja nie wiemco wy za kartusze mieliście. Chyba, że gotujecie wyliczona ilosc wody, żeby na kubek herbaty było. U mnie w tygodniu schodziły prawie dwa naboje, nie gotując obiadów za bardzo.
Butlę 3kg napełniłem za 17 PLN i służy mi już w drugiej trasie
Akurat z tą wodą trafiłeś, bo nie widzę sensu gotowania całego garnuszka/czajnika wody, żeby zalać jeden kubek z kawą.
Oprócz tej kawy kilka razy dziennie, jeszcze woda na jakąś szybką zupę i podgrzewanie domowych słoików :wink:

Autor:  użytkownik usunięty [ 07 wrz 2014, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja na butli "działam" do 3 miesięcy.
Woda na kawę/herbatę, obiady, jakieś odgrzewanie słoików. Podziwiam tych, który o samej kawie i kanapkach w trasie żyją...

Autor:  dies_nefastus [ 07 wrz 2014, 22:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Podziwiam tych, który o samej kawie i kanapkach w trasie żyją...
Sam tak przez dłuższy czas żyłem jak latałem na Skandynawię :) Większość posiłków na promie...

Autor:  Pawełeczek [ 07 wrz 2014, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Podziwiam tych, który o samej kawie i kanapkach w trasie żyją...
Sam tak przez dłuższy czas żyłem jak latałem na Skandynawię :) Większość posiłków na promie...
Dokładnie. Ja latam na Anglię, średnio 4 dni trasa i 2 posiłki na promie :) Chyba, że trafiam na śniadanie to nie dotykam ;)

Autor:  dies_nefastus [ 07 wrz 2014, 22:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Dokładnie. Ja latam na Anglię, średnio 4 dni trasa i 2 posiłki na promie :) Chyba, że trafiam na śniadanie to nie dotykam ;)
Nie mieszaj michy z promu gdzie masz kojo, a z promu którym płyniesz 2-3h...
Na tych "angielskich" nie masz nic...No chyba, że nazywasz posiłkiem te "ch*jumuju" co podają?

Autor:  użytkownik usunięty [ 07 wrz 2014, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Współczuję.
Ja to wyznaję zasadę: przynajmniej jeden ciepły posiłek w ciągu dnia. Bo inaczej żołądek odmówi współpracy...

Autor:  dies_nefastus [ 07 wrz 2014, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Współczuję.
Ja to wyznaję zasadę: przynajmniej jeden ciepły posiłek w ciągu dnia. Bo inaczej żołądek odmówi współpracy...
Zgadzam się. Ja niedawno przez dwa tygodnie się męczyłem.
DAF stał rozbity na bazie a ja musiałem wziąć z placu największego trupa (MANa). Zero lodówki. Wszystko w słoikach "made in biedronka".
Doceniłem własne żarcie robione w domu...

Strona 238 z 3559 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/