[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 - Strona 244 - wagaciezka.com - Forum transportu drogowego



Strona 244 z 3558 [ Posty: 71160 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1242 243 244 245 2463558 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 13 wrz 2014, 19:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2005, 23:22
Posty: 2475
Samochód: Scania
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Po raz pierwszy od X czasu jadę MPK :lol:
Jak ktoś chętny na partyjkę billarda i kufel złotego pszenicznego to zapraszam do Fuga Mundi przy Grunwaldzkim :wink:


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 19:17
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3613
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Wprowadziłem Fiata mojego na warsztat :mrgreen:

Miało byś przepatrzenie i pare tuningów :lol:
Kabina w góre, bo zachciało mi się obrysówek w blendzie, patrze na pasek wielorowkowy a tu dziad idealnie na alternatorze pękł :twisted:

Miał być spokojny dzień z tuningami.... Sklep, części, zakupiliśmy odrazu duperele do ADR, od 7 rano mogę dopiero ogłosić jakiś weekend :lol:
Jutro kabine wyodkurzam, coś przetre badziewne plastiki i leże na wyebaniu do wieczora :]

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 19:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4086
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Cytuj:
Po raz pierwszy od X czasu jadę MPK :lol:
Jak ktoś chętny na partyjkę billarda i kufel złotego pszenicznego to zapraszam do Fuga Mundi przy Grunwaldzkim :wink:
Qwa a ja juz wyjechalem z Wro do domu :/ następnym razem apeluj szybciej

Wysłane z mojego GT-I9300

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 19:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 maja 2014, 9:00
Posty: 1154
Samochód: Scania R410
Lokalizacja: Będzin

Cytuj:
Cytuj:
Najlepiej zaproponować aby wypłacił zaległe nadgodziny oraz inne dodatki związane z wynagrodzeniem.
Kiero w krzakach regulował zaległości?
Oczywiście nie popieram odbierania oszczędności ale warto pamiętać ze nikt święty nie jest.

_________________
"Ja to jestem tradycjonalista,wolałbym rzepa zapiąć niż jakieś promy wbijać' -Król Dystrybucji 2019


Ostatnio zmieniony 13 wrz 2014, 20:42 przez yarzyna, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 13 wrz 2014, 19:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2092
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Co prawda nie dziś, ale testowałem fragment A4 Tarnów-Debilka Dębica znaczy :mrgreen: Dla pocieszenia informacja że nie będzie już tyle ekranów nayebane.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 19:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

Obrazek

Co robia kierowcy na weekendzie za granica? Ja tam zgodnie z tym co kiedys powiedzialem i za co zostalem wysmiany wyczscilem felgi :) tylko tacha na mlotki nie przestawilem....


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 20:02

Cytuj:
Co robia kierowcy na weekendzie za granica? Ja tam zgodnie z tym co kiedys powiedzialem i za co zostalem wysmiany wyczscilem felgi :) tylko tacha na mlotki nie przestawilem....
Kurde, Tobie naprawdę się nudzi...


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 20:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 6045

Cytuj:
Cytuj:
Pewnie tak zrobię...
EEE tam mogles odrazu do szofera podejsc i powiedziec "sluchaj albo bulisz 500 pln albo ide do szefa z nagraniem" :lol: :lol:
W PKM Katowice kiedyś po pętlach krążył taki kamerzysta i oferowal takie usługi... szofery płacili aż miło i pluli sobie w brode potem :mrgreen: w jakims sensie nawracał ich.
Kiedyś szoferunio tankował na stacji "rezerwę" do bańki, ja tego nie widziałem, bo przysłonił, a coś od niego chciałem i omal go nie wysłałem do karetki mówiąc "przepraszam". Chłop podskoczył jak piłka, a jak się obrócił - cały blady. :lol:


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 20:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 mar 2009, 20:52
Posty: 1384
Lokalizacja: BIA

Cytuj:
Cytuj:
Co robia kierowcy na weekendzie za granica? Ja tam zgodnie z tym co kiedys powiedzialem i za co zostalem wysmiany wyczscilem felgi :) tylko tacha na mlotki nie przestawilem....
Kurde, Tobie naprawdę się nudzi...
]

W wakacje słyszałem jak ktoś się chwalił, że z nudów w weekend umył cała kabinę. To nie Ty ?:)

_________________
Hello boss! Majkel...
Uśmiech Paryża 420dci, Ferrari Stralis 450, Robur MP2 1841, JelczNL 106 460, Kania R 450, Kania NG R 450, Iveco Stralis MY16 480 ...


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 20:30

Cytuj:
W wakacje słyszałem jak ktoś się chwalił, że z nudów w weekend umył cała kabinę. To nie Ty ?:)
A i owszem - z tym, że ja myłem w środku, w miejscu, gdzie mieszkam i pracuję.


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 20:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 wrz 2010, 11:55
Posty: 3392
Lokalizacja: eu

Jak ktoś lubi czytać :)
fapujcie...
To tylko fragment rozdziału o TIRowcach z Bieszczad... (5 stron) http://imgur.com/a/rTEDw
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/141333/b ... dy-w-prl-u
Polecam całą książkę...


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 23:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 paź 2012, 9:15
Posty: 179
GG: 18174723
Lokalizacja: Ropczyce/Podkarpackie

Cytuj:
Jak ktoś lubi czytać :)
fapujcie...
To tylko fragment rozdziału o TIRowcach z Bieszczad... (5 stron) http://imgur.com/a/rTEDw
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/141333/b ... dy-w-prl-u
Polecam całą książkę...
Kurcze, na początku myślałem, że to artykuł o kierowcach z czerwonych cystern :)
Kurcze, aż mi się przypomniały opowieści dziadka o tym jak jeździł takim właśnie Ziłem :)
Takie lektury to mógłbym czytać dniami i nocami!
Aż mi się niedobrze robi jak pomyślę o kolejnej obowiązkowej, nudnej jak flaki z olejem lekturze- najczęściej z XV wieku...
Dzięki dies ;)


Post Wysłano: 13 wrz 2014, 23:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 mar 2009, 20:52
Posty: 1384
Lokalizacja: BIA

Cytuj:
Cytuj:
W wakacje słyszałem jak ktoś się chwalił, że z nudów w weekend umył cała kabinę. To nie Ty ?:)
A i owszem - z tym, że ja myłem w środku, w miejscu, gdzie mieszkam i pracuję.
Takie porządki u mnie to standard,co weekend. Nawet o takie mycie nie pytałem.

_________________
Hello boss! Majkel...
Uśmiech Paryża 420dci, Ferrari Stralis 450, Robur MP2 1841, JelczNL 106 460, Kania R 450, Kania NG R 450, Iveco Stralis MY16 480 ...


Post Wysłano: 14 wrz 2014, 0:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2005, 23:22
Posty: 2475
Samochód: Scania
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Cytuj:
Cytuj:
Po raz pierwszy od X czasu jadę MPK :lol:
Jak ktoś chętny na partyjkę billarda i kufel złotego pszenicznego to zapraszam do Fuga Mundi przy Grunwaldzkim :wink:
Qwa a ja juz wyjechalem z Wro do domu :/ następnym razem apeluj szybciej

Wysłane z mojego GT-I9300
Ok, zapamiętam, ale też czasem mógłbyś wyjść z inicjatywą :wink:

Juz wiem dlaczego nie trawię poruszania sie MPK! Tym nigdy nie da sie bezproblemowo i w miarę sprawnie dojechać tam gdzie byś chciał...


Post Wysłano: 14 wrz 2014, 1:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2006, 19:44
Posty: 1281
GG: 0
Lokalizacja: BL DK61

Nie wiem czy sukces czy porażka, 4 auta na Mongolię i miesiąc z głowy 4 szoferów :lol:


Post Wysłano: 14 wrz 2014, 11:34

Cytuj:
Takie porządki u mnie to standard,co weekend. Nawet o takie mycie nie pytałem.
No ja tylko takie mycie mam na myśli. Z zewnątrz to już kwestia tego, gdy dostanę fundusze i pojadę na myjnię. Sam za szczotkę się nie łapię. A są u nas na oddziale magicy, którzy myją szczotką cały zestaw :mrgreen:


Post Wysłano: 14 wrz 2014, 11:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 31 sty 2012, 22:46
Posty: 42
GG: 0
Samochód: Scania 124L

Dobrze, że nie szczoteczką do zębów.


Post Wysłano: 14 wrz 2014, 13:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2012, 13:09
Posty: 1015
Samochód: słaby!

Czwartek, po rozładunku pauzuję między rampami, z rana przyjechał kumpel i pojechaliśmy oglądać auto do Legnicy, lipa, no to jeszcze do Wałbrzycha, to już warte kupna, zaliczkował, no to wracamy. Największe skrzyżowanie w Wałbrzychu, sygnalizacja wyłączona, policja nie kieruje ruchem, hardkor :shock: Potem jeszcze co chwilę korki na A4, co to k***a ma być?! I jeszcze trzeba za to płacić, paranoja! :evil: Zacząłem żałować, że nie zostawiłem innemu kierowcy kluczy ze Scanii to by mi podstawił pod załadunek, wiedziałem że będę spóźniony, no i przyjechałem po 20, czyli tak godzinę za późno. Jeszcze zmokłem jak dziwka, że nie wspomnę o tym, że nie spałem nic. Kilkadziesiąt godzin bez snu i jazda, dla mnie żadna nowość, jakoś się udało dojechać w jedną stronę bez większych problemów, za to w drugą było dużo gorzej, nie dość że przeziębiony to jeszcze co chwilę zasypiałem, nawet disco nie pomagało :/ Nie wiem jak mi się udało nigdzie nie wy*ebać, ale jestem hardkorem. Leciałem na odcięciu, wyprzedzałem, przysypiałem, nawet chciałem stanąć na 15 minut, chociaż to i tak by nic nie pomogło, bo bym nie zasnął. Zadzwonił ludzik Michelin (pozdro Michał!) i ta rozmowa po jakimś czasie mi pomogła, bo nie byłem już tak śpiący. Kolejny raz udało się dojechać nie zaliczając rowu czy drzewa. W piątek zadzwoniłem po kumpla, który się kiedyś przyuczał tego niewdzięcznego zawodu przy mnie czy by się nie przejechał ze mną, bo nie wiem czy dam radę to objechać bez wypadku. Oczywiście w piątek też się nie wyspałem. Byłem już jak zombie, ale prowadząc nie czułem się tak źle i dolecieliśmy bez przygód. Przed wjazdem na rozładunek spotkanie z szefem, przed wyjazdem powiedziałem mu, że rezygnuję i w razie czego kumpel może jeździć za mnie, dał mi kasę i podziękował za wszystko. W drugą stronę dałem prowadzić kumplowi, bo Scanią jeździł tyle co nic. Jak już wylecieliśmy na prostą jedyneczkę to wpełzłem na łóżko i tak podróżowałem mając wy*ebane na wszystko :] Rano cofam pod rozładunek, a naczepa była z drzwiami, otwarłem prawe i już widzę, że jak otworzę lewe to paczki polecą, mówię magazynierowi o tym, a on do mnie, żebym otwierał, to będzie na kamerach, a przecież drzwi muszę jakoś otworzyć :D Spoko, jak im nie zależy, to mi tym bardziej, otwarłem i kilka poleciało na glebę, taka to dbałość o przesyłki w firmach kurierskich :lol:

Olałem tę robotę, dobra dla ludzi którzy nie mają problemów z zasypianiem w dzień i nie nagrywają filmów na jutuba, bo i co tu nagrywać jak dziennie to samo :roll: Lubię jeździć nocą, ale bez przesady, na dłuższą metę zdecydowanie wolę jeździć głównie za dnia.

_________________
Pilot szwedzkiego samolotu z uszkodzonym wirnikiem


Post Wysłano: 14 wrz 2014, 13:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 kwie 2006, 14:55
Posty: 1590
Lokalizacja: Brzesko

Cytuj:
Cytuj:
Jak ktoś lubi czytać :)
fapujcie...
To tylko fragment rozdziału o TIRowcach z Bieszczad... (5 stron) http://imgur.com/a/rTEDw
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/141333/b ... dy-w-prl-u
Polecam całą książkę...
Kurcze, na początku myślałem, że to artykuł o kierowcach z czerwonych cystern :)
Kurcze, aż mi się przypomniały opowieści dziadka o tym jak jeździł takim właśnie Ziłem :)
Takie lektury to mógłbym czytać dniami i nocami!
Aż mi się niedobrze robi jak pomyślę o kolejnej obowiązkowej, nudnej jak flaki z olejem lekturze- najczęściej z XV wieku...
Dzięki dies ;)
W tej tematyce polecam Bazę ludzi umarłych Marka Hłaski.

_________________
www.Truck-Spotters.eu


Post Wysłano: 14 wrz 2014, 13:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 mar 2011, 20:10
Posty: 654
Lokalizacja: Poznan

KrychuTIR monotonia Cie zabiła w tej robocie mam tak samo :( Jak jeszcze nie byłem na swoim to wolałem dostać telefon i jechać niż jeździć dzień w dzień tą samą trasę. Atakuj międzynarodówkę tylko nie w chorym systemie po 3 tygodnie tylko wypady od pn do pt wtedy można polubić tą robotę, zalatujesz w piątek wieczorem do domu i masz weekend.

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=7ryGYWs ... r_embedded


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 244 z 3558 [ Posty: 71160 ] Przejdź na stronę Poprzednia 1242 243 244 245 2463558 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: