wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://www.harnas.wagaciezka.com/ |
|
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 http://www.harnas.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375 |
Strona 250 z 3559 |
Autor: | MechanikSochaczew [ 21 wrz 2014, 13:58 ] |
Tytuł: | Re: Odp: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Cytuj: Cytuj: Co tydzien to lepsza przygoda. Jak tak dalej pójdzie to przezyjesz 15 zawałów i 4 transplantacje serca, wytna Tobie nerki i bedziesz żył bez dializ. Idź postaw dużego lotka to trafisz 50mln zł przy kumulacji 3mln.
Wszystko ładnie , pięknie tylko ja się pytam gdzie są smoki? ![]() Błąd czujnika cisnienia powietrza to był. |
Autor: | eRKaZet [ 21 wrz 2014, 14:34 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Udało mi się uniknąć stłuczki, gdybym nie wyprzedził skutera, to byłbym na miejscu Opla ![]() http://olsztyn.wm.pl/220765,Kolizja-na- ... -opla.html |
Autor: | Grzesiek_KBR [ 21 wrz 2014, 21:03 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ale ładny kit ludziom wciskają w tych całych Automaniakach itp. ![]() ![]() |
Autor: | bibor80 [ 21 wrz 2014, 22:17 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ile kosztuje taka przyjemność? |
Autor: | bułkowski410 [ 21 wrz 2014, 22:25 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Nic, wystarczy mieć kobietę która wie że masz nasrane w głowie na tym punkcie i już ![]() |
Autor: | Kwiatula [ 22 wrz 2014, 15:41 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Oooo pojeździłby ![]() Trzeba na gruponie obczajać okazję na takie tematy, bo to dobra opcja. Dawno nie było tematów do narzekania to nie wchodziłem na tego posta z przyczajki czytając. Ale kurva... Jak tu żyć i pracować. Indesit Łódź 7 H 02 minuty czekam już na załadunek, do chvja niepodobne. Zamknąć spalić i splądrować. ![]() |
Autor: | jabson [ 22 wrz 2014, 15:51 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ja stoję Kwiatula w Twoich rodzinnych rejonach. Dobrzelin najpierw przywitał mnie brakiem awizacji (mimo, że ładowałem w piątek) teraz stoję w tym samym zakładzie na załadunku kukurydzy i DUPA! Nie chce lecieć ze silosa bo się wybierak zaciął. Porażka tygodnia. W zeszłym tygodniu się w Bogatyni w elektrowni wystałem także nie wiem co będzie porażką miesiąca... |
Autor: | bibor80 [ 22 wrz 2014, 15:59 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
A mi dzisiaj dali takie miejsce rozładunku, że to busem powinno być wiezione a nie duzym autem. Czasem się zastanawiam czy w spedycji ktoś o tym myśli, czy biorą ładunki jak leci. Jeszcze hindusi w Leicester przede mną, to pewnie też w jakieś bocznej uliczce magazyn mają. |
Autor: | Kwiatula [ 22 wrz 2014, 16:43 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Ja stoję Kwiatula w Twoich rodzinnych rejonach. Dobrzelin najpierw przywitał mnie brakiem awizacji (mimo, że ładowałem w piątek) teraz stoję w tym samym zakładzie na załadunku kukurydzy i DUPA! Nie chce lecieć ze silosa bo się wybierak zaciął. Porażka tygodnia. W zeszłym tygodniu się w Bogatyni w elektrowni wystałem także nie wiem co będzie porażką miesiąca...
To goń to dziadostwo, mieszaj z błotem oni tak muszą być traktowani. Nie znam tych zasypowych i innych, ale kiedyś w wakacje na magazynie tam robiłem jak do szkoły pomykałem jeszcze to wyzywać można ich do woli. Sami degeneraci. ![]() |
Autor: | endriu007 [ 22 wrz 2014, 19:28 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Z sukcesów to wpłaciłem zaliczkę na eurocargo 120e25 z 2012r dzisiaj się przejechałem i jestem w szoku jak iveco się rozwija jeszcze kilka lat temu eurocargo nie było za ciekawym autem, zwłaszcza przez środek. Jutro jadę z tym klamotem na serwis niech fachowcy powiedzą co i jak, o ile tranz poz to fachowcy ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Wilk 09 [ 22 wrz 2014, 20:41 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Dawno nie było tematów do narzekania to nie wchodziłem na tego posta z przyczajki czytając. W końcu wszystko wraca do normy Ale kurva... Jak tu żyć i pracować. Indesit Łódź 7 H 02 minuty czekam już na załadunek, do chvja niepodobne. Zamknąć spalić i splądrować. ![]() ![]() Cytuj: Sukces... To tylko pogratulować, a co do porażek to nie przesadzaj deszcz tylko zwiększa frajdę z prowadzenia tego typu samochodów. Co do moich porażek to umyłem samochód w sobotę, a po dwóch dniach deszczu wygląda gorzej niż przed myciem Takie zabawki miałem dzisiaj do dyspozycji, tylko ferrari f430 nie dojechało ![]() |
Autor: | korni8808 [ 22 wrz 2014, 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: deszcz tylko zwiększa frajdę z prowadzenia tego typu samochodów
Nie wiem jaka może być frajda z jazdy czymkolwiek po mokrym. Chyba, że skuterem wodnym ![]() Porażka jak uj: z basenu wróciłem bez butów; komuś się najwyraźniej bardzo spodobały. |
Autor: | Grzesiek_KBR [ 22 wrz 2014, 22:16 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Nie wiem jaka może być frajda z jazdy czymkolwiek po mokrym. Chyba, że skuterem wodnym
Tylnonapędowiec i takie teksty ![]() ![]() |
Autor: | bułkowski410 [ 22 wrz 2014, 23:12 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Cytuj: deszcz tylko zwiększa frajdę z prowadzenia tego typu samochodów
Nie wiem jaka może być frajda z jazdy czymkolwiek po mokrym. Chyba, że skuterem wodnym ![]() Głównie chodzi mi o gtr, to jeden z najszybszych samochodów na świecie seryjnie produkowanych i od dawna mam bula na niego bo jest w miarę codzienny, "tani" a bije większość aut za połowę kasy. I powiem tak, to coś niesamowitego, bo miałem w łapach fury MLe s-klasy i inne "zwykłe" bzdety które nic nie dają jak i mniej zwykłe sti itp., tak samo jak i motorami też się trochę latało a i skaczę się też nimi po kilkanaście metrów to to jest inny świat. Dlatego czuję niedosyt bo z braku przyczepności nie poczułem naprawdę pełnych możliwości. Dlatego 12.09 chyba wybieram się na lotnisko w Ułężu bo mi mało ![]() I chyba skuszę się na ferrari choć i tak nigdy nie będę go miał ale ponoć każdy chłop w życiu musi to przeżyć więc na co będę czekał. Cytuj: Cytuj:
Nie wiem jaka może być frajda z jazdy czymkolwiek po mokrym. Chyba, że skuterem wodnym
Tylnonapędowiec i takie teksty ![]() ![]() |
Autor: | transbol [ 22 wrz 2014, 23:19 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
To chyba będe musiał zapłacić swój pierwszy mandat ![]() ![]() |
Autor: | Kwiatula [ 22 wrz 2014, 23:41 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Łeee Panie to i tak lajtowo. 2 tygodnie temu na naszej A4ce cisnąłem lewym z myślą, że na piątek trzeba wrócić, a jakiś bałwan prowadził peleton 75-80 km/h. Efekt taki, że czarna insignia sciągnęła mnie na boczek i mandacik. Próby "dogadania" zawiodły, co się dzieje z tymi ludźmi. ![]() 100 plnów i 5 punktów. W tym samym tygodniu w weekend byłem z moją drugą połówką w Krakowie i świadomie wbiłem się na zakaz, bo nigdzie wkoło nie było miejsc parkingowych. Efekt taki, że blokada na kole, straż miejska w pełnej gotowości. Ale spoko chłopaki, mandacik poszedł na dziewczynę, wypłakałem "na kierowcę". ![]() |
Autor: | transbol [ 23 wrz 2014, 0:59 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
No lajtowo, zwłaszcza że w przeciągu półtora roku miałem kilka kontroli ale jakoś zawsze dało się wywinąć, dwa tygodnie temu ściągnęli mnie za żarówkę do tego przetrzepałem cały bagażnik w poszukiwaniu gasnicy chociaż dobrze wiedziałem ze jej nie mam hahahah, ale obyło się na "nastym" pouczeniu. Widzę że u ciebie tez wesoło z mundurowymi ![]() |
Autor: | MechanikSochaczew [ 23 wrz 2014, 2:11 ] |
Tytuł: | Re: Odp: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Nie wiem jaka może być frajda z jazdy czymkolwiek po mokrym. Chyba, że skuterem wodnym ![]() Cytuj: Porażka jak uj: z basenu wróciłem bez butów; komuś się najwyraźniej bardzo spodobały. "Pójdę boso...." |
Autor: | korni8808 [ 23 wrz 2014, 6:46 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Miałem klapki :p Wysłane z mojego GT-I9300 |
Strona 250 z 3559 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |